poniedziałek, 1 kwietnia 2013

:):):)


Wielkanocny czas już powoli przemija , dzisiaj oprócz porannego oblewania się woda udało nam się splatać parę prymaprylisowych  żarcików :) 
 U  nas śniegu nie ma ale zimny wiatr zniechęcił nas do długich spacerów  ...tęsknimy już bardzo za wiosenka 
święta były spokojne , rodzino-przyjacielskie spotkania  oczywiście przy tradycyjnych potrawach 


A tak sobie świętowaliśmy :) 







Moi FACECI aż sztuk 2 :) i ich najbardziej ulubione zajęcie - mniam mnaim nie ma to jak ciacho :)


 Martyśka - moje ukochane słoneczko :)




Miłego jeszcze świętowania życzę :)