WITAM
Bardzo serdecznie witam nowych obserwatorów mojego bloga :) dziękuje serdecznie wszystkim za komentarze :)
Czas przelatuje jak piasek w klepsydrze ....i nie czeka na nikogo
 własnie odkryłam że minął rok mojego blogowania ...hmmm to już rok .
Kiedy zaczynałam blogować :) to podeszłam sceptycznie do tego ...a dzisiaj w natłoku zajęć muszę każdego dnia zajrzeć do Was ... często nie zostawiam śladu po sobie ale "obserwuje " Wasze poczynania .
 Podziwiam Wasze prace , zachwycam się Waszymi pomysłami  często jesteście dla mnie inspiracją i przysłowiowym " kopem " do tego żeby się ruszyć i zacząć tworzyć .
Czasami mnie zawstydzacie bo  jesteście mega twórcze a u mnie cisza ...ale to jest pozytywne zawstydzenie  takie które daje mi motywacje do "ogarnięcie " się 
Czasami w mojej głowie gotuje się od pomysłów a weny nie ma :(
 jedni nazywają to deprecha inni chora dusza a mnie po prostu odwiedza pewna para Pan i Pani - Smutek i Przygnębienie ...
Zasiedzieli się odrobinę za długo ...wiec byłam bezczelna i powiedziałam  Szanowni Państwo tak nie można :P  i otworzyłam drzwi -  hmmm poszli sobie :)
a efekty proszę już widać :)
TEGO Anioła miałam od bardzo dawna w głowie ...chodził za mną na paluszkach i czekał na odpowiedni moment ... i jest narodził się  z promieniem słońca w  chłodzie marcowego poranka  i przyniósł radość ze smakiem nadziei  .....  i to tyle  :) 
Życzę miłego słonecznego  dnia  :)