U mnie pogoda angielska ...wczoraj mglisto z słonecznym popołudniem :) dzisiaj od rana szarówka która nie zachęca do wyjścia z domku ...a w niedziele mieliśmy kilku godzinny atak zimy :) śnieg poleżał i rozmył się w strugach deszczu ...ecchchch w marcu jak w garncu to przeplata trochę zimy trochę lata :P
ja już wypatruję wiosny z utęsknieniem bo tak mi brakuje tej soczystej zieleni ...a Wam ???
Po okresie lenistwa połączonym z brakiem weny rozkręciłam się na dobre :) i oto powstał mój kolejny wózeczek ( to już 4 :)!!! )
Wózeczek powędrował do Asi i Norberta którzy zostali szczęśliwymi rodzicami małego Wiktorka :)
Kochani Moi niech Wam Wiktorek rośnie w zdrowi i szczęściu :)
Miłego dnia :)
U ciebie chociaż ziemie widać,m a u mnie metrowe zaspy:) Zastanawiam się czy do maja to wszystko stopnieje:) Wózeczek cudowny, będzie piękną pamiątką:)
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJE :)
UsuńKochana w Polsce zima szaleje i na pewno nie odpuści w marcu, niestety :( Święta Wielkanocne będą białe :/ to już anomalia pogodowe. Szlag człowieka trafia :(
OdpowiedzUsuńBożenko wózeczek śliczny, kolorki są Boskie, uwielbiam takie :)
Pozdrawiam i życzę słoneczka :)
Wiem , wiem Aniu ...Rodzinka mi donosi co się dzieje :) a może wiosna zrobi niespodziankę i przyjdzie wraz z Wielkanocą czego Tobie życzę :)
Usuńdziękuje za docenienie moich wiklinowych zmagań :)
Buziaki i pozdrawiam serdecznie
pięny wózeczek :-).... u nas pogoda ciut lepsza, wczoraj juz bylo wiosennie..dzis słonko niesmialo probuje wyjzec zza chmur :-)....pozdrowionka
OdpowiedzUsuńu mnie niestety dalej szarówka :( , dziękuje za odwiedzinki i miłe słowa pod postem :)
Usuńpozdrawiam serdecznie :)
Ale przepiękny wózeczek!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba:)
Pozdrawiam cieplutko:))
Dziękuje :) ale moje wózeczki to nic przy Waszych lalach ... są bosko-cudne :) pozdrawiam :)
Usuń