piątek, 25 grudnia 2015

Boże Narodzenie :)



 Kochani..... 

   wszystkiego dobrego w te święta niech to będzie czas miłości , radości i nadziei ze każdy kolejny dzień będzie lepszy .

 Wesołych Świąt Bożego Narodzenia



 
 

czwartek, 17 grudnia 2015

POWRÓT .... po rocznej przerwie wracam

Witam Kochani
Po rocznej przerwie wracam ....ten rok obfitował w wiele wydarzeń w moim życiu , jedne były radosne pełne szczęścia inne pełen łez , smutku ...niestety tych  smutnych dni  pełnych łez było w tym roku dużo , zdecydowanie za dużo ...  nie będę pisać o tym bo wszystko jeszcze świeże i bolesne ... ale stary rok już zbliża się ku końcowi i trzeba patrzeć w przyszłość z uśmiechem na twarzy .
  Przez ten rok tworzyłam ale zdecydowanie mniej ale wracam do robótkowania bo to jest moje panaceum na smutek :)


Właśnie dzisiaj ukończyłam drewniane pudełko na herbatkę w stylu retro :)  pudełko jutro leci do Polski  i na razie tyle nie mogę zdradzić dla kogo :)










Miłego dnia :)   dziękuje wszystkim którzy tutaj wytrwali i zaglądali do mnie przez ten rok :)


wtorek, 18 listopada 2014

ROBÓTKA 2014

KOCHANI jest taka sprawa ja już po raz 3 biorę udział w akcji Robótka .

Akcja ma na celu napisanie i wysłanie Bożonarodzeniowych życzeń do mieszkańców Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci w Niegowie.

Święta to taki czas radości ...magiczny ... podarujmy tą radość tym którzy na nią czekają ..... wszystkie informacje znajdziecie na blogu , wystarczy kliknąć TUTAJ

  to co ROBÓTKUJEMY ??!!

 
 
 
 
 

poniedziałek, 17 listopada 2014

JESIENNIE .....JESZCZE TROCHĘ JESIENI :)

 Witam Kochani


U mnie ciągle brak czasu  ot normalne życie wiecznie w biegu :)
nie będę dzisiaj dużo pisała tylko pokażę Wam co się działo u mnie  :)

26 października brałam udział w II Targach Biznesu w Northampton  na których  mój Craft Club -  pokazał  że można połączyć  pasje z innymi obowiązkami :)  tutaj znajdziecie relacje z targów KLIK

i jeszcze filmik :)  wprawdzie tylko mała wzmianka o moim klubie jest  :) ale pierwsze koty za płoty   mnie każdy mały sukces cieszy  :):)


 
 
 
 
 
 
Oprócz udziału w II Targach w Northampton powstawały różne rzeczy miedzy innymi jesienne dynie :)  
 
 
Dynia została ozdobiona metoda decoupage  moje kolejne odkrycie ) żadna nowość zapewne dla większości ale dla mnie  nowa technika w której się zakochałam :)
 
 

 

przyozdobiłam tą metoda wiele już przedmiotów ale nie wszystkie jeszcze doczekały się sesji zdjęciowej a oto np. stare tekturowe pudełko w nowej szacie







zatęskniłam trochę za papierową wiklina i  krepą włoską   powstał oczywiście wózeczek i bukiecik różyczek :)






powstała na specjalne zamówienie korona dla małej księżniczki do sesji zdjęciowej ... to było moje pierwsze takie zamówienie i trochę się bałam czy aby podołam :) ale się udało ja jestem zadowolona i klientka również :)





a na koniec pochwalę się pięknym jesiennym kasztankowym  wiankiem na stół  który nie tylko pięknie przyozdabia mój salon ale wieczorkiem kiedy zapalam świeczki nadaje romantycznego uroku :)

 



 
 
 
 Miał być nie długi ten post ..hahahah ale jak zawsze rozpędziłam się
dziękuje wszystkim za to że zaglądacie i witam serdecznie nowych obserwatorów :)
miłego poniedziałku u mnie deszcz  który nie przeszkadza mi wcale :)
 







poniedziałek, 1 września 2014

GLINIANA ANIELINA

 Witajcie

Obiecałam sobie i nie tylko sobie że będę częściej pisać i pokazywać co się wyrabia  u mnie :)

ano się wyrabia :P a dokładnie z gliny się wyrabia .

 Zakupiłam w Hobby Craft  glinę i zrobiłam anioła hahahah

 no cóż innego mogłam zrobić .

Anielina wylepiona , schła sobie caluśki tydzień i wszystko byłoby pięknie i ładnie tylko tak to jest

jak się człowiek bierze za coś po raz pierwszy :P

 Łącząc elementy nie posmarowałam ich woda ...

to był błąd i podczas wysychania okazało się że np. rączka sobie odpadła , głowa nie trzymała

się w ogóle tułowia ..

echch no ale szkoda mi było moje pracy wiec jak tylko wyschła  posklejałam moja gliniana anielinke


 teraz przymierzam się do pomalowania jej :) następna nie będzie już w

częściach ..hahaha 


a tak anielina  wyglądała  w czasie  schnięcia  i   jeszcze w jednym kawałku :P




 


 Witam nowych obserwatorów :) dziękuje że zaglądacie do mnie  :) i życzę Wam miłego dnia :)


niedziela, 24 sierpnia 2014

SPEŁNIONE MARZENIA :)


 



Kochani ...lato odchodzi ....gdzieś w oddali czuć nadchodzącą jesień ...
koniec wakacji , za chwilę dzieciaki wrócą do szkoły ,  ja do pracy i będziemy z tęsknota oczekiwać na kolejne wakacje . Dzisiejszy post będzie o marzeniach które warto realizować i do nich dążyć - Aluś ty wiesz o czym tu piszę i ten post dedykuje Tobie bo trochę się przyczyniłaś do tego że zaczęłam robić "dziwne " rzeczy dla siebie - KOCHAM CIĘ SIS   <3 jesteś najcudowniejszą siostrą :*
 
Od 2 lat marzy mi się wyjazd do Włoch a dokładnie marzą mi się Dolomity :) piękne góry ...może , może w przyszłym roku :)
 
W tym roku spędziłam wakacje w Lake District w Kumbrii  , przepiękne miejsce , cudowne górki , zakochałam się w tym miejscu .... i spełniłam swoje małe marzenie :) to taki mały krok w realizacji mojego większego marzenia :)
zaliczyłam swoją pierwszą w życiu via ferratę :):) jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa :):)
Via ferrata  to taka bezpieczna forma wspinaczki  jeśli ktoś nigdy wcześniej nie próbował a nie ma leku wysokości polecam :)
 
Nie odczuwałam  strachu  ...wręcz przeciwnie odczuwałam euforię z tego że przeszłam cała trasę i że dałam radę , fizycznie nie było to trudne ( wprawdzie kondycje trzeba jakąś mieć ) , jedynie co nie sprawiło mi większej radości to przejście lina która była zwieszona między jednym a drugim pagórkiem ale tylko dlatego że za mną osoby które szły zaczęły bujać się na maxa i mój żołądek lekko zaczął fiksować ...cała reszta była extra ...niesamowite przeżycie  i ta radość  ze zrobiłam to , dałam radę :):) ...
sami zobaczcie gdzie mnie poniosło :) 
 
HONISTER SLATE MINE - VIA FERRATA - LAKE DISTRICT -31/07/2014 
 
 
nie ma już odwrotu ...zaczynamy przygodę :)  
 
 

 
ja i Pietruch  
 


ten mały różowy ludzik to ja :)  
 
 
 
szczęśliwa :)

 
wydaje się że to nie wysoko ale uwierzcie tam było ok 500 m w dół :)  
 
 
i tutaj lina na której miałam pierwsza jazdę ..żołądek lekko się zbuntował  
 

 
różowy ludek w powietrzu to ja :)



 
 

 
a tutaj kolejna fajna atrakcja - małpi gaj :) wspinaczka po siatce   

 
 

 
tutaj już końcowy etap via ferraty ...potem już spokojnie szlakiem na szczyt :)  
 
 

 
i jesteśmy już na szczycie  
 
 
a za nami przepiękne widoki  
 

Pokochałam góry bardzo dawno temu bo ponad 20 lat temu , życie tak mi się potoczyło że nie mogłam tej pasji realizować  ...teraz wróciłam do tej miłości i nacieszyć się nią nie mogę ...jestem szczęśliwa kiedy wchodzę na szczyt góry,   nie ważne jak wysoka jest ta górka :)  góry uczą człowieka pokory , szacunku do natury i siebie   , hartują nas i pokazują jacy jesteśmy gdy ponosimy porażkę i kiedy odnosimy sukces ...pokazuje nasze słabości i nasze mocne strony ...dla mnie każdy szczyt jest moja wewnętrzna walka ...i kiedy udaje mi się wejść - dojść szczęśliwe do celu to oprócz ogromnej radości i zmęczenia odczuwam wewnętrzny spokój ... góry są moja przeciwdepresyjna pigułką :)



dobranoc :)


piątek, 25 lipca 2014

ZIELONA ANIELINA

KOCHANI
 no masakra ..ech chciałam zrobić porządek na blogu a tylko namieszałam - tło mi jakieś ciemne wyszło no ponuro i w ogóle  :(  nie mam siły już dzisiaj z tym walczyć  - alergia mnie pokonała oczy mam załzawione skośne mi się zrobiły jak u chińczyka , nos zatkany ...loratydyna ruszyła do akcji ... a lato takie piękne mamy w tym roku słoneczko świeci tak cudnie a ja akurat z alergią walczę ...
koniec biadolenia

Wczoraj zielona anielina znalazła swój dom ....radość Sandry tak mnie wzruszyła ... wiem jedno właśnie dla takich chwil tworzę moje anieliny  dla tych momentów kiedy osoba obdarowana cieszy się jak dziecko :):) wzruszam się wtedy bardzo i tak mi się ciepło robi na serduchu  :)

Kolejna anielina czeka na malowanie ....wreszcie wróciła mi wena i chęci do tworzenia ....już nie długo pokażę Wam moje decupage pierwsze kroki :):)


Miłego weekendu ...słonka pięknego - ładujemy bateryjki :)