UFFF ....wreszcie mamy piękne słonko , skończyła się pora nieustających deszczy i szarego nieba ...wreszcie moge sie cieszyć majowym słonkiem :):) i postanowiłam trochę " umajowić" mojego bloga :)
Tak jak obiecałam pokazuje Wam moje małe co-nie-co ;) które wykonałam wcześniej .
Na początku maja moja Psiapsółka Babsi miała urodzinki i wykonałam dla niej oto ta filiżaneczkę z różyczkami z krepy włoskiej .
Prezencik bardzo się Basiulce spodobał i wzbudził zachwyt u pozostałych gości ...oj może trochę nieskromnie tak się chwalić ..aaa co mi tam :)
Jak ma sie takie powody to jak najbardziej wypada się chwalić
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie dziwię się że wzbudziła zachwyt, bo jest piękna!!!
OdpowiedzUsuńale cudo!!!!
OdpowiedzUsuńKochane Kobitki ... dziękuje dziękuje :) no i jak człowiek naczyta się tych wszystkich miłych komentarzy to aż się chce dalej tworzyć .... buziaki :*
OdpowiedzUsuńnastępna pieknośc:)
OdpowiedzUsuń