Zobaczcie jakiego fajnego aniołka zrobiła Martyska :) ...prawda ze słodziak :)
Aniołek powędrował na szkolną aukcje .
Celem aukcji było zebranie pieniążków na budowę szkoły dla dzieci w Gambii :)
W angielskich szkołach bardzo często są organizowane tego typu aukcje i wygląda to m.in. tak że
organizuje się np. pidżamowy dzień :) dzieci nie musza przychodzić do szkoły w mundurkach ...ale musza zapłacić symbolicznie 1 FUNTA żeby przyjść w pidżamie ... oczywiście jest tez sprzedaż ciasteczek i innych fantów :)
Wszystko odbywa się w wesołej atmosferze bo nawet nauczyciele i dyrektor szkoły uczestniczą w tych przebierankach :)
Od roku pracuje w angielskiej szkole i jestem zachwycona przyjaznym środowiskiem i jak sobie przypomnę moje szkolne czasy ...och fajnie było ale ...
oj oj ale się rozgadałam a miało być o anielince z masy solnej wykonanej przez moja córcie :)
no sami zobaczcie co za smiesznota :)
hihihi...ale słodziaczek fajny:):) córcia uzdolniona po mamusi:)
OdpowiedzUsuńNo no córcia uczy się przy mamusi więc nic dziwnego że takie cudeńka tworzy:)
OdpowiedzUsuń