Witam po bardzo długiej przerwie :)
wreszcie mam komputer , ale żeby nie było tak pięknie i różowo :) to przez ostatni tydzień walczyliśmy z netem ...echhch no ale w końcu mamy i jedno i drugie :)
Wczoraj trochę zaglądałam to tu , to tam :) i widzę ze Kochane pracowałyście jak mróweczki ...a ja aż wstyd powiedzieć ( napisać ) hmmm oddałam się błogiemu lenistwu bo do 5 września nie pracuję ,
teraz mam przerwę wakacyjna bo w szkolnictwie angielskim mamy od 20 lipca wakacje :)
Planowałam zrobić to i tamto ...ale ogarnęła mnie niemoc twórcza :( pomysły są tylko kurcze nic a nic mi się nie chce :(
Mam nadzieję ze to szybko minie bo jak patrze na te Wasze cuda to aż mi wstyd :(
Ale mam czym się podzielić bo mimo ze odłożyłam na chwile ( taka mam nadzieje) moje robótki to uciekłam na łono natury :)
Bardzo potrzebowałam wyciszenia , ukojenia starganych nerwów ( życie potrafi człowieka sponiewierać )
W zeszłym tygodniu pojechałam z Pietruchem do Walii do Narodowego Parku Snowdonii :)
Spełniłam swoje marzenie ....od 20 lat powtarzam sobie muszę wrócić w góry:) i wróciłam :)))
Uwielbiam te moje ucieczki z głośnego , zadymionego pełnego ludu miasta , marzy mi się mały domek na wsi taki z ogródeczkiem , może jakaś jabłonka :) ....ech ale się rozmarzyłam
Ale do rzeczy ...Snowdonia jest po prostu cudowna sami zobaczcie bo porobiliśmy trochę zdjęć :)
Naszym celem był Snowdon góra licząca 1085 m.n.p.m najwyższa góra w Anglii tzw. Królowa Walii :)
Pogoda była sprzyjająca brakowało nam tylko słonka które pokazało nam się dopiero jak schodziliśmy z Snowdona ....im wyżej tym więcej chmur napływało i zaczęliśmy się obawiać pogorszenia pogody ....deszcz i wiatr w tych górach bywa bardzo niebezpieczny ( z rożnych relacji i źródeł wiemy ze wiele osób rezygnowało z wejścia na Snowdon podczas deszczu i wiatru z obawy o życie ) ale pogoda była dla nas łaskawa i skończyło się tylko na chmurach :) Podczas schodzenia w nagrodę za trud i słaba widoczność słonko wyszło nam na spotkanie i wiaterek rozwiał chmurki żeby nacieszyć oczy przecudownymi widokami :)
|
w zielonym lesie miedzy paprociami myszkowały elfy ;) |
|
potoczki górskie |
|
na szlaku |
|
nie łaciate nie bordowe aaaa czarne krówki :) ogrodzone granitowym płotem |
|
urokliwe potoki :) |
|
w chmurach :) |
|
owieczki dzielnie nas wspierały :) |
|
coraz wyżej i coraz więcej chmur |
|
Moj Pietruch :) |
|
40 minut do celu ...oj cieżko było :) |
|
ostatnie złapanie oddechu - 50 metrów do szczytu |
|
SNOWDON 1085 :) |
|
w chmurach na szczycie odpoczywaliśmy popijając kawusie :) przed nami kawiarenka haha trochę jak pojazd kosmiczny wygląda :) |
|
w drodze powrotnej pogoda zrobiła nam niespodziankę ...i zobaczyliśmy przepiękne widoki które ominęły nas przy wspinaczce na szczyt |
|
przecudowne jeziora :) które mogliśmy podziwiać dopiero przy schodzeniu ze szczytu :) |
|
przed nami szczyt Goch Ridge częściowo spowity w chmurach |
|
a tutaj kochani ten sam szczyt Goch Ridge ...tylko 2 minuty pożniej :) robi wrażenie :)
|
Poniżej możecie zobaczyć Snowdon zdjęcia zrobiłam w drodze powrotnej ...góra wygląda na spokojna i łatwa do zdobycia ...a prawda jest taka ze to trudna i czasami bardzo niebezpieczna góra .
Moja Siostra ...zakochana w górach i uprawiająca wysokogórska wspinaczkę mówi tak ... żadnej góry się nie lekceważy i jeśli ktoś nie czuje respektu przed natura idąc w góry jest idiota który źle skończy.
Ja po 20 latach jestem znowu na górskim szlaku i wiem ze będą kolejne wyprawy :)
Natura jest wielka a ja malutki człowieczek pochylam pokornie przed nią czoło .
|
Snowdon 1085 m.n.p.m :)
|
|
Snowdon :) góra której nie należy lekceważyć , pogoda potrafi w ciągu kilku sekund się zmienić zrobiłam kilka zdjęć jak góra "znika w chmurach " |
|
chmurka która wygląda tak niewinnie .... |
|
kilka sekund później otuliła Snowdon jak szalem .. |
OJOJOJ ...ale się strasznie rozpisałam ...gaduła okropna ze mnie
mam nadzieje ze nie zanudziłam
Pozdrawiam Was Kochane Dziewczyny cieplutko i serdecznie ....i stęskniłam się za Wami :)
och jak tam pięknie!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę,że powróciłaś do nas :)Wycieczki zazdroszczę,widoki przecudowne!!!Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne widoki ..
OdpowiedzUsuńOj tak,Walia jest przepiekna,mam calkiem niedaleko,godzinka i juz podziwiam widoczki.
OdpowiedzUsuńPiekne fotki,cudne ujecia,widac wycieczka sie udala.
Piekne prace tworzysz :-)
Przesylam cieple pozdrowionka z Liverpoolu :-)
Dziekuje :) i zapraszam na Walię :)
OdpowiedzUsuń