jak małe dziecko :) to nic ze trochę krzywe ze pełno w nich niedoskonałości :) i ze popełniłam kilka błędów ktorych nie widać na zdjęciach :) ale są ....pierwsze moje gazetowe wypleciaki :)
do wszystkiego dochodziłam metoda prób i błędów , jeszcze wiele nie umiem,wiele jeszcze muszę się nauczyć ale" bakcyla " załapałam i będę teraz kręcić rureczki non-stop hahahahah
już cała rodzinka zbiera dla mnie gazetki :)
Kochana Aniu nie gniewaj się na mnie ze tak pisze :) tak zachęcasz do tworzenia ze musiałam w końcu spróbować :)
zrobiłam jeszcze wózeczek w/g kursu Ani ....ale nim pochwalę się jutro bo jeszcze czeka na sesje foto ;)
NO I ZAPRASZAM DO ANI :) cudowna Kobietka o anielskim sercu , mega zdolnych raczkach i czarującym uśmiechu
http://annakrucko.blogspot.co.uk
http://aniainspiruje.blogspot.co.uk/
wow!!! jak na pierwsze to bomba :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
UsuńKoszyczki urocze , może też spróbuję :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdziękuje :) i również serdecznie pozdrawiam :)
UsuńJesli to sa pierwsze koszyki to az strach pomyslec jakie cudnosci beda nastepne :)) te sa sliczne..az ciezko uwierzyc,ze to pierwsze! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńA gazety mozesz brac np z poczty,u nas sa takie darmowe dzielnicowe gazety..lezy ich pelno,pewnie u Was tez sa ;-) Sa tez w Asdzie przy wyjsciu ;-) Czasem z tamtad tez biore kilka...nascie ;-)
hahaha też się nie mogę nadziwić -nacieszyć ze tak mi się udało :) ( och mało skromna jestem :P )
Usuńdziękuje za podpowiedz skąd uzyskać surowiec do dalszej pracy ;) na pewno wykorzystam ta informacje :) dziękuje i życzę słonecznego dnia :)