Witam
u mnie wredne wirusy szaleją i od tygodnia leżymy :( wrrrr hahah tzn ja jeszcze powłóczę nogami a reszta leży :P
ale pogoda nas nie rozpieszcza bo po kliku dniach mrozu (-5 w nocy ) bez śniegu ...:( mamy znowu deszcz ,deszcz maluśki , deszcz średni , deszcz duży , ulewę , jaki sobie rodzaj deszczu życzycie :(
jak ja tęsknie za śniegiem ...za lecącymi płatkami śniegu .... tęskno mi za skrzypiącym odgłosem mrozu
i nasila mi się ta tęsknota z każdym dniem coraz bardziej ... lecą mi łzy jak grochy :( bo im bliżej świat tym bardziej popadam w nostalgie
ech ech i co ja mam z sobą zrobić ...dobrze że mam rureczki :P i wyplatam co nieco
dzisiaj coś innego :) nie będzie choineczek ale będzie wózeczek :)
zdjęcia marniutkie ale testuje nowy aparat i jakoś nie mogę go "ogarnąć "
uciekam spać bo jutro pracowity dzień mi się zapowiada :)
buziaki i dziękuje Wam za miłe komentarze i za to ze jesteście
dobranoc :)
Wózeczek pierwsza klasa <3 Jest prześliczny!!!Nie mogę zasnąć i buszuje po blogach nadrabiając zaległe komentowanie :( Życzę zdrowia Tobie i dla Twojej całej rodzinki.Buźki wielkie :)***
OdpowiedzUsuńPs.Dziękuję za miłe słowa u mnie ;)Pozdrawiam!!!
Kochana a może to już przepracowanie, bo u mnie na pewno, czuję to samo co Ty, wczoraj już nawet wena twórcza mnie opuściła i tęsknię za prawdziwą zimą. Wózek przepiękny, widać że dużo pracy w niego włożyłaś, zdolna osóbka jesteś :) Duuuużo zdrówka Tobie i Twoim domownikom życzę!! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚliczny wózeczek, a mój schnie dopiero:) Wracaj kochana szybciutko do zdrowia:):*
OdpowiedzUsuńDZIEWCZYNY MOJE :) pozwoliłam sobie tak rozpocząć moje podziękowania :) dziękuje za miłe słowa
OdpowiedzUsuńwirusy już odpuszczają :) mamy w Anglii paskudna epidemie grypy :( więc siedzimy w domku i unikamy ludzi :p a ja niestety miewam napady w rodzaju dni gorszych ...ale wtedy staram się tworzyć żeby przegonić te dołki :) DZIĘKUJE ŻE JESTEŚCIE :*